W przestrzeni publicznej funkcjonuje wiele różnych skrótowców, które straszą swoim brakiem jasności i przejrzystości. Mimo wszystko warto się z nimi zapoznać i oswoić, bo niekiedy takie braki mogą skutkować dotkliwymi konsekwencjami, również finansowymi. Brak obeznania z tytułowym BDO może np. prowadzić do kar administracyjnych wysokości do nawet 1mln złotych. Brzmi strasznie? Być może, jednak nie potrzeba wiele zachodu do tego by takich kar uniknąć.
Od początku! Co to jest BDO?
Rozwijamy to jako baza danych o produktach i opakowaniach oraz o gospodarce odpadami. Dobrze, to już wiadomo w jakim zakresie będziemy się poruszali, ale sprawa jest bardziej skomplikowana. Jest to zintegrowany system informatyczny, w którego skład wchodzą:
- Rejestr BDO – administrowany przez Ministerstwo Środowiska, na bieżąco prowadzane przez marszałków województw. W bazie danych rejestru znajdują się firmy, które wprowadzają produkty, lub produkty w opakowaniach oraz podmioty oferujące torby na zakupy z tworzyw sztucznych, firmy, które gospodarują odpadami, a także podmioty, których dotyczy opłata recyklingowa.
- Moduł ewidencji – pozwala firmom wpisanym w rejestr prowadzenie w formie elektronicznej ewidencji odpadów.
- Moduł sprawozdawczości- pozwalający na tworzenie corocznego sprawozdania z gospodarki odpadami, produktami i opakowaniami.
Wiemy co to? Ale w jakim celu?
Ministerstwo widzi w tym systemie wiele zalet, między innymi uproszczenie w tworzeniu ewidencji i sprawozdań. Ważna jest także optymalizacja wszelkich procesów z tym związanych. System zwiększa możliwości kontroli nad gospodarką odpadami oraz ma ograniczyć nieprawidłowości w tym sektorze, które mogą wyjść na jaw po audycie BDO i prowadzić do dotkliwych kar.
Kto musi wpisać się do BDO?
Podstawy mamy za sobą, teraz czas na konkrety. W rejestrze istnieje podział na dwie kategorie podmiotów, które powinny się tam znaleźć. W pierwszej znajdują się firmy, które same muszą zgłosić się do zapisania w bazie, w drugiej są przedsiębiorstwa, które zostają wpisane automatycznie przez właściwego marszałka przez wzgląd na rodzaj prowadzonej działalności.
W pierwszej grupie możemy wymienić między innymi, gdy sprowadzasz do kraju oleje, smary olejowe i pojazdy. Obowiązek samodzielnej rejestracji dotyczy także podmioty zajmujące się demontażem pojazdów, bądź sprzętem elektronicznym, w tym wypadku bez znaczenia czy chodzi, o naprawę, recykling, czy sprowadzanie takiej do kraju. Dokładniejsze informacje można uzyskać w ust. 50 art.1 ustawy o odpadach.
Co ciekawe istnieją również pewne wyjątki. Na mocy rozporządzenia Ministra Klimatu obowiązku rejestracji nie mają producenci odpadów z określonych grup, o ile nie przekroczą podanej w rozporządzeniu ilości. Wśród takich odpadów znajdują się między innymi odchody zwierzęce, przeterminowane jedzenie, czy odpady opakowaniowe zbiorcze, jak kartony i tektura.
W rejestrze automatycznie znajdą się firmy posiadające między innymi zezwolenie na wytwarzanie, zbierania i przetwarzanie odpadów, lub posiadające prawo do odbierania odpadów komunalnych od właścicieli mieszkań.
Z tego wynika, że nie każda firma potrzebuję wpisu w tym rejestrze, jednak większość jest do tego zobowiązana. Często restauratorzy i właściciele kawiarni zastanawiają się nad tym czy i oni powinni starać się o wpis. W większości wypadków odpowiedź brzmi tak. Wystarczy, że będą mieli w ofercie pakowanie swoich wyrobów ” na wynos” , ponieważ do rejestru muszą wejść między innymi podmioty, które używają opakowań pod własnym logiem. Podobnie sprawa może dotyczyć sklepy detaliczne, o ile oferują torby jednorazowe objęte opłatą recyklingową.
Jak się zarejestrować?
Jednym z najważniejszych punktów jest fakt, że rejestracji w systemie BDO powinno dokonać się jeszcze przed założeniem firmy. Sam wniosek można wypełnić na stronie https://rejestr-bdo.mos.gov.pl, a w przypadku, gdy nie zostaną stwierdzone braki formalne w terminie najpóźniej 30 dni od złożenia wniosku wpis zostaje przyjęty. We wniosku należy zawrzeć takie informacje jak nazwa i adres firmy, adres e-mail, informacje o zakresie prowadzonej działalności a także NIP. Dodatkowo potrzebne są dane osoby uprawnionej do reprezentacji podmiotu oraz osoby wypełniającej wniosek. Należy również wnieść opłatę rejestrową (100zł dla mikroprzedsiębiorstw i 300zł dla innych).
Do wniosku wymaga się dołączenia szeregu załączników. Jednym z nich jest kopia potwierdzenia uiszczenia opłaty rejestrowej. Inne wymagane załączniki są zależne między innymi od rodzaju działalności i są to np.
- informacja potwierdzająca udział w systemie ekozarządzania i audytu, w przypadku wprowadzających na rynek baterie i akumulatory
- umowa zawarta ze stacją demontażu dla wprowadzających na rynek pojazdy
- kopia umowy z organizacją odzysku sprzętu elektrycznego i elektronicznego oraz kopie dokumentu potwierdzającego wniesienie zabezpieczenia finansowego, w przypadku wprowadzania sprzętu elektronicznego
- i nie tylko…
Wypełnianie wniosków BDO może być trudne, szczególnie, gdy istnieje tak dużo zmiennych w zależności od branży w jakiej się działa.
Po uzyskaniu wpisu w rejestrze przedsiębiorstwo dostaje numer rejestracyjny, który od tej chwili pojawiać się ma na wszelkich dokumentach związanych z gospodarką odpadami.
Czy nie można tego uprościć?
Na samą procedurę nie możemy mieć wpływu i prościej nie będzie. Problemem dla przedsiębiorców jest też fakt, że przepisy stale ulegają zmianom, a kary za nieodpowiedni wpis w rejestrze sięgają nawet miliona złotych. Jedną z opcji jest wystawienie zlecenia na BDO. Na rynku funkcjonują specjalne firmy, które obsługują BDO dla firm. Metoda ta jest o tyle wygodna, że dokumentacją zajmą się specjaliści będący z przepisami na bieżąco. Niweluje to ryzyko fałszywych wpisów i ewentualnych kar pieniężnych do zera. Zajmują się tym między innymi specjaliści z AKU-TECH.pl. Outsourcing BDO staje się coraz bardziej powszechny przez skomplikowanie przepisów. Rzetelna firma zajmie się dokumentacją, wnioskami i wpisem do rejestru. Dodatkowo mogą prowadzić ewidencje i sprawozdania roczne.
Okazuje się, że jedynym sposobem na pozbycie się ryzyka jest zlecenie takich zadań osobom, które zajmują się tym na co dzień. Tylko wtedy możemy mieć pewność co do składanych dokumentów i poprawności w ewidencjach. Mimo dodatkowego kosztu można oszczędzić sobie nerwów, a także oddalić ryzyko konsekwencji.